Darmowa dostawa do paczkomatu od 149 zł
Zmiany klimatyczne, rosnące koszty wody i deficyt zasobów wodnych skłaniają coraz więcej osób do zbierania i wykorzystywania wody deszczowej. Jest to działanie nie tylko ekologiczne, ale też ekonomicznie uzasadnione. Woda opadowa może służyć do podlewania ogrodu, mycia samochodu, spłukiwania toalet czy zasilania instalacji chłodzących. Jednak jej jakość, szczególnie po magazynowaniu, często budzi wątpliwości. Z pomocą przychodzą rozwiązania biologiczne – bakterie i enzymy, które wspierają oczyszczanie i stabilizację wody deszczowej.
Woda deszczowa z natury jest miękka i uboga w minerały, ale w czasie opadów zbiera zanieczyszczenia z powietrza i powierzchni dachowych. Może zawierać pyły zawieszone (PM10, PM2.5), metale ciężkie (np. ołów, cynk, kadm), bakterie fekalne (np. E. coli), zarodniki grzybów, a także fragmenty materii organicznej – liście, pyłki, odchody ptaków. W efekcie, przechowywana deszczówka szybko się psuje, staje się mętna, wydziela nieprzyjemny zapach i staje się siedliskiem bakterii gnilnych.
Według badań opublikowanych w czasopiśmie "Water Research" (Dobrowsky et al., 2014), aż 60% próbek wody deszczowej pobranej z domowych zbiorników w RPA zawierało bakterie chorobotwórcze przekraczające normy WHO. Problem dotyczy również krajów o umiarkowanym klimacie, gdzie temperatura latem sprzyja namnażaniu patogenów.
Pomimo zagrożeń, woda deszczowa to ogromny potencjał:
• jest darmowa i dostępna lokalnie,
• zmniejsza zużycie wody wodociągowej,
• odciąża kanalizację burzową,
• łagodzi skutki suszy,
• wspiera naturalny obieg wody.
Szacuje się, że z dachu o powierzchni 100 m² można zebrać nawet 60 000 litrów wody rocznie (przy opadach 600 mm/rok). To wystarcza, by w pełni zaspokoić potrzeby ogrodu, a przy systemie filtrującym – także potrzeby techniczne w domu.
Woda deszczowa nie musi być sterylna, by była przydatna. Wystarczy, że nie będzie gniła, nie będzie wydzielać odorów i nie będzie sprzyjać namnażaniu patogenów. Takie warunki można osiągnąć dzięki zastosowaniu preparatów mikrobiologicznych – opartych na bakteriach tlenowych, fakultatywnie beztlenowych oraz enzymach.
Działanie takich preparatów polega na:
• rozkładzie materii organicznej (liście, odchody, biofilm),
• redukcji związków azotu i fosforu,
• ograniczeniu rozwoju bakterii gnilnych i beztlenowych,
• eliminacji nieprzyjemnych zapachów,
• stabilizacji flory mikrobiologicznej.
W publikacji "Microbial treatment of stored rainwater for domestic reuse" (Evans et al., 2019, Journal of Environmental Management) wykazano, że stosowanie mieszanek bakterii i enzymów w zbiornikach na wodę deszczową skutecznie redukuje stężenie E. coli i poziom mętności. W ciągu 14 dni zaobserwowano spadek stężenia bakterii fekalnych o 90% i znaczną poprawę parametrów sensorycznych wody.
Inne badanie (Perrier et al., 2021) wykazało, że odpowiednio dobrane szczepy Bacillus i Pseudomonas potrafią skutecznie rozkładać biofilm i ograniczać rozwój glonów w zbiornikach na wodę opadową.
Zwróć uwagę na skład, zawartość bakterii i enzymów, a także na sposób produkcji. Szukasz skutecznego preparatu? Wybierz preparat o bardzo dużym stężeniu bakterii. BioMe do deszczówki zawiera ≥ 200 milionów komórek na dawkę 20 g oraz siarczanie glinu. Dzięki przemyślanej formulacji produkt działa w dwóch etapach, skutecznie oczyszczając wodę. Odznacza się doskonałą skutecznością w klarowaniu wody. Stabilizuje parametry mikrobiologiczne magazynowanej wody i ogranicza rozwój glonów.
Szukasz biopreparatu w formie saszek, który można bezpiecznie stosować w zbiornikach na wodę deszczową. Sprawdź skuteczność BioME Pond Balance Bags – wolno rozpuszczalne saszetki zawierające wyselekcjonowane bakterie i enzymy. Działa przez 1–2 miesiące, stabilizując florę mikrobiologiczną i redukując gnicie.
Zalecenia:
• umieścić saszetkę bezpośrednio w zbiorniku,
• stosować w sezonie wiosna–jesień,
• nie stosować razem z chlorem lub silnymi środkami dezynfekującymi,
• unikać przegrzewania zbiornika (ustawić w cieniu).
Dzięki mikroorganizmom można utrzymać wodę deszczową w czystości bez konieczności użycia chemii. Pozwala to zachować równowagę biologiczną w zbiorniku i wspiera funkcje przyrodnicze ogrodu. Woda taka może być bezpieczniej używana do podlewania warzyw, napełniania oczek wodnych, czy nawet mycia sprzętów ogrodowych.
Preparaty biologiczne wspierają także działanie filtrów mechanicznych, zmniejszają zapotrzebowanie na opróżnianie zbiorników i redukują osady organiczne. To wszystko przekłada się na mniejsze zużycie wody pitnej i mniejszą produkcję ścieków.
Gromadzenie wody deszczowej to jedno z najbardziej racjonalnych działań proekologicznych w ogrodzie i domu. Choć woda ta może zawierać zanieczyszczenia, jej jakość można skutecznie poprawić dzięki zastosowaniu naturalnych metod – mikroorganizmów i enzymów. Badania naukowe jednoznacznie potwierdzają ich skuteczność w redukcji patogenów, ograniczaniu gnicia i poprawie przejrzystości. Produkty takie jak BioMe Rainwater Treatment oraz BioMe Pond Balance Bags są prostym i skutecznym rozwiązaniem, które pozwala wykorzystać deszczówkę z korzyścią dla środowiska i własnego gospodarstwa domowego.